II AG

Olka · Wysłany: Nie 20:23, 26 Mar 2006 Temat postu:

a Morthigan, tak w gwoli przypomnienia to ja wolę mieć dwie godziny biologii niż chemi. biologię wykuję i powiem, a z chemi to pieprzenie się z tymi atomami zaczyna ... :/

Morthigan · Wysłany: Pon 13:05, 27 Mar 2006 Temat postu:

z chemi jeszcze nie wiadomo kiedy bedzie 2 godziny... zostala jeszcze fizyka...no i geografia tez sie skróci na pół...

Olka · Wysłany: Pon 18:15, 27 Mar 2006 Temat postu:

geografia ! chwała Bogu ... a w przyszłym roku nam przybędzie jeszcze jedna chemia i fizyka i niemiecki ( Mamut będzie w 7 niebie ) i dwie techniki :/ , a odpadną plastyki, muzyka i jedna geografia i jedna biologia ;( Razz

Morthigan · Wysłany: Pon 20:44, 27 Mar 2006 Temat postu:

nie do konca tak jak mówisz... fizyka i chemia moze dojsc w 3 klasie dopiero, ale pewnie dojdzie sama chemia. technika to nic nie wiem, niemiecki to chyba 2 godziny, ale nie jestem pewien czy jeszcze nie informatyka...

Olka · Wysłany: Wto 16:38, 28 Mar 2006 Temat postu:

kurde człowieku Razz

wszystko będzie jak mówię, a informatyki nie będzie bo my mamy technikę ( czyli technika z informatyką bo tak jest w tej szkole )

Morthigan · Wysłany: Wto 19:02, 28 Mar 2006 Temat postu:

dobrze juz dobrze... ja sie nie bede kłócił... jestem człowiek (?) tolerancyjny ja wiem swoje... ty wiesz swoje.... ja wierze albo sobie albo komus - róznie to bywa itp. ale spoko jednym słowem zamiast się rozpisywać mógłbym po prostu napisac: aha, ale to byłby za krótki post, no szkoda, że one nie nabijają się od ilości znaków, ale nic, trudno i wogóle...

RiCkA · Wysłany: Śro 17:33, 29 Mar 2006 Temat postu:

O ile się nie mylę, to ta cała wasza rozmowa jest nie na temat. Ola ADMINIE, wstydź się, jaki dajesz przykład innym?? ;>

Olka · Wysłany: Czw 17:51, 30 Mar 2006 Temat postu:

jest na temat Razz

dyskutujemy, czy będzie więcej biologii czy mniej Razz

RiCkA · Wysłany: Czw 19:14, 30 Mar 2006 Temat postu:

Przy okazji poruszając ze 100 innych tematów Razz

Ale cóż, adminowi wszystko wolno...

Olka

I jak tu z takim nauczycielem się uczyć ?
Siedzimy na lekcji, gadamy o poziomie melatoniny we krwi, pan mówi, że jak ktoś siedzi za dużo przy kompie to ma problemy z sennością. Ja dostałam ataku kaszlu a pan:
- Uderz w stół, a nożyce się odezwą !
Klasa w śmiech, nauczyciel z szyderczym uśmiechem,a ja po dwóch minutach kaszlu powiedziałam przez łzy:
- No co ? Chora jestem !
Ale nadal wszyscy z bananami na twarzach Razz

I jak się tu uczyć ? Razz

Nie wiem

Ale się da bo ostatnio z odp. dostałam - 5 Very Happy

Ha

RiCkA

Ehh, i dlatego ja się nie uczę Razz

Olka

Rupiecik: Na "otrzęsinach" klas pierwszych liceum był Pan przebrany za kobietę, a na "otrzęsinach" klas pierwszych gimnazjum za Megaprofesora, w którym wcieleniu czuł się Pan lepiej?
P. Mucha: Najlepiej czuję się w swoim naturalnym wcieleniu, czyli w roli nauczyciela biologii. Myślę, że bliższy mojej naturze był Megaprofesor, ale czułem się dobrze na obu imprezach

R: Co Pan sądzi o tym, że uczniowie uważają Pana za nauczyciela, z którym można swobodnie porozmawiać? Czy Pan się z tym zgadza?
P. Mucha: Myślę, że nie jestem jedynym nauczycielem, z którym da się porozmawiać.

R: Czy to prawda, że kiedyś chodził Pan do tej samej szkoły, do której my teraz uczęszczamy?
P. Mucha: Tak, zarówno do szkoły podstawowej, jak i do liceum.

R: Czy był Pan pilnym uczniem?
P. Mucha: Hmm... Nie należałem do najpilniejszych uczniów.

R: Jakie przedmioty lubił Pan najbardziej w szkole?
P. Mucha: W szkole podstawowej zdecydowanie historię, a w liceum biologię, wychowanie fizyczne.

R: Którego z nauczycieli lubił Pan najbardziej?
P. Mucha: Oczywiście swojego wychowawcę, który jest teraz dyrektorem naszej szkoły. Ale nie był to jedyny nauczyciel jakiego lubiłem.

R: Jaka była Pana klasa, koledzy i koleżanki?
P. Mucha: Bardzo sympatycznie wspominam tamte czasy. Do dziś się spotykamy, oczywiście nie cała klasa, ale pozostały przyjaźnie, myślę, że na całe życie.

R: Czy od czasu, gdy był Pan uczniem nasza szkoła bardzo się zmieniła?
P. Mucha: Uważam, że nie. Jedynie uczniowie mają dziś trochę lepiej - mniej stresu, mniejsza dyscyplina.

R: Co Pan sądzi o reformie oświaty?
P. Mucha: Z czasem okaże się, co jest dobre, a co złe.

R: Czy, wolałby Pan być uczniem, czy też lepiej jest być nauczycielem?
P. Mucha: Zdecydowanie lepiej jest być uczniem - mniejsza odpowiedzialność.

R: Słyszeliśmy, że w tym roku został Pan wychowawcą. Jak to jest być opiekunem klasy pierwszej liceum?
P. Mucha: Bardzo dobrze czuję się w tej roli. Przyszedłem do szkoły nie tylko po to, żeby uczyć, ale przede wszystkim wychowywać. Bardzo chciałem mieć klasę. To było moje marzenie.

R: Jakie miał Pan hobby będąc w naszym wieku?
P. Mucha: Przede wszystkim sport.

R: O czym Pan marzył będąc nastolatkiem?
P. Mucha: O wielu rzeczach. Ale chyba najbardziej o tym, żeby mi się powiodło w życiu. Teraz mogę powiedzieć, że moje marzenie się spełniło.

R: Czy moglibyśmy się dowiedzieć, jakie marzenia ma Pan obecnie?
P. Mucha: Chciałbym, żeby moi uczniowie mnie lubili, żebyśmy się coraz lepiej dogadywali. Pragnąłbym tez być lepszym nauczycielem i wychowawcą.

R: Jakich rad udzieliłby Pan uczniom gimnazjum?
P. Mucha: Nie można radzić bez jakiegoś konkretnego problemu. Myślę, że nauka w gimnazjum jest bardzo podobna do nauki w szkole podstawowej - nie jest jakoś specjalnie ukierunkowana. Radziłbym jednak zwracać już uwagę na to, co chcecie robić w przyszłości. Warto o tym pomyśleć.

R: Słyszeliśmy, że ku rozpaczy żeńskiej części szkolnej społeczności, zmienił Pan niedawno stan cywilny. Życzymy dużo szczęścia.
P. Mucha: Dobrze słyszeliście. Stało się to dwa miesiące temu.

R: Dziękujemy za rozmowę.
P. Mucha: Ja również dziękuję. Życzę Wam wielu sukcesów w szkole.

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

wywiad przeprowadzony w 2000 roku, to dane np. z datą ślubu są "troszke" zmienione.

RiCkA

"Ku rozpaczy"?? Phi!

Olka

Nie przeczę ... Ricka nie przeczę .... Jednak jak zrobi wywiad w liceum to rzeczywiście niektóre rozpaczają Razz

Uświadomić je, że ma brata bliźniaka ? ( chociaż swoją drogą z tego co Pan mówił to również zajęty więc tej "żeńskiej części szkoły" które rozpaczają po tym jak się profesor chajtną to pozostało tylko ryczenie w poduszkę i wyżalanie się innym )

Morthigan

Zastanawiam się czy jego prapradziadek bliźniak xD nie był malarzem Twisted Evil