II AG

Olka

Słyszeliście może jakiś dialog który was robawił do łez ? podzielcie sie nim z wszystkimi Very Happy

A na zachętę:
Rzecz sie dzieje w kinie. Kino Multikino ( xD ). Siedzę sobie na sali z kuzynką zajadając popcorn ( to nie była przebrana Ricka ) oraz oglądając film. W momencie gdy bohater na ekranie zaczął sie skradać, a na sali zapanowała cisza, do moich uszu doleciały słowa dówch koleżanek siedzących od nas jakieś 2 fotele.
- Chcesz Kubusia ?
- Nie dzięki, zadowolę się Pawełkiem.
Połowa sali popatrzyła się na nas jak na świry bo nie mogłyśmy wytrzymać i zaczęłyśmy się śmiać. Kilka osób dusiło się, próbójąc nie popełnić naszego błędu. Po jakiś 2 minutach nam przeszło.

Albo:
Jadę sobie spokojnie autobusem na trening i słyszę rozmowę kobiety i mężczyzny:
- Ale ty głupia jesteś ! Gdzie ty byłaś jak rozdawano mózgi ?
- W kolejce po urodę ....
- Najwyraźniej z obydwu kolejek cie wypierdo****.
Ku mojej radości mogłam wysiąść na przystanku. Gdy tylko wysiadłam zaczęłam się śmiać i ludzie znowu patrzyli na mnie jak na świra Rolling Eyes

RiCkA

Eee to ja mam lepsze Razz

Jadę sobie w poniedziałeq autobusem do okulisty, a za mną siedzi dwóch dziadków (na oko 50 - 60 lat). I słyszę taqą rozmowę:
-Ej, widziałeś żonę Skowyry?
-Nie. Jakiego Skowyry?
-Marka. Żałuj, że nie widziałeś. Mówię ci, jaq się dobrali... Obydwoje taqie pedalskie okularki....
I w tym momencie się przesiadłam, pod pretekstem zobaczenia qmpla, bo już miałam ochotę się odwrócić i powiedzieć, że Skowyra mnie uczy. Przysięgam, że to autentyk Very Happy

kinqa

ekhmm to ja was poczestuje dialogiem nauczyciela i ucznia ktory opowiedzial mi kuzyn:

N: Numer taki i taki do odpowiedzi...
U: Nie umiem.
N: To co? Zonie w noc poslubna tez powiesz ze nie umiesz??

dodam tylko ze nauczycielem jest moj profesor od matmy...

Morthigan

aaaa to dialog Chrząszcza (tak?), on za to dostał w zeszłym chyba roku nagrodę "Władysława"

kinqa

a tak tak masz racje,brawo swietnie dedukujesz,zrobisz kariere w policji xD lool kuzyneq kochany mi to po studniowce opowiadal:D

RiCkA

Dzisiaj był rotfl na polskim, jak żeśmy zostały godzinę i gadały z panią Porosły Very Happy

Morthigan

chciałem coś dopisać Twisted Evil

ale w obecnej sytuacji rzeczywistej i oczywistej tego nie zrobie...

Olka

Dialogi z biologii ( a z czego by innego xD ).

Pan Mucha vs. Cycu

- Kuba, wysłałem Cię po to z nadzieją, że to załatwisz a teraz muszę dziewczynę posyłać .... ( czyt. ja poszłam jak zwykle Razz

)
- Dobrze, ale ja i tak jestem facetem i mogę wszystko zrobić !
- Facetem ... ? Ja tam nie wiem co ty masz w spodniach ... - szyderczym głosem + banan na twarzy.
Cała klasa zaliczyła zbiorowego rotfla a ja wyszłam więc nie widziałam ciągu dalszego.

Rozmawiamy o układzie nerowym:
- Ale proszę pana ale jak ktoś się nie stresuje ? - mamut.
- Łukasz, na pewno kiedyś się będziesz denerwował ! Jak np. pójdziesz na pierwszą randkę, gdy któraś dziewczyna W KOŃCU zechce się z tobą umówić ... - profesor xD
Klasa rotfl xD a na szczęście mamuta siedział na końcu to nikt się nie odwrócił Razz

RiCkA

U nas był jeszcze większy lol Razz

Oczywicho gadałam sobie na lekcji, aż tu nagle p. Mucha do mnie:
-Kaśka, do tablicy!
No to ja sobie wstałam, podchodzę na miękkich nogach blada jaq ściana, bo starym zwyczajem nic nie umiałam, a on do mnie, podając mi marker:
-To jest marker, tam jest tablica, ona cię nie ugryzie i zapiszesz przykłady, które podyktuje ci klasa.
Myślałam, że tam umrę przy tej tablicy Razz

Olka

A u nas coś podobnego:
Kolejka jest, każdy wymienia co go stresuje ...
Szysza:
- No to np. jak idę z życzeniami do nauczyciela ( chyba każdy wie, że ja i Szysza podeszłyśmy przed wielkanocą i złożyłyśmy Panu życzenia w imieniu KLASY Razz

)
Kolejka dochodzi do mnie:
- No Ola, co Cię stresuje !
- Hmm ... Jak spotykam nauczyciela poza szkołą ... ( zainteresowani wiedzą o co be )
a potem:
- Ola, jaki jest twój sposób na stres !? - pyta Pan.
- Wyjść na spacer ... - zaczynam.
- I spotkać nauczyciela ! - wtrąca nauczyciel, a uświadomieni robią rotfla ze śmiechu Razz

RiCkA

Boże, on ma z nami przerąbane życie Razz

My z nim też w sumie Razz

Olka

he he

albo na fizyce

Kilka osób skończyło pisać sprawdzian i wyszło na korytarz. Zaczęli się drzeć.
- Powiedz im żeby się uciszyli .. - powiedział pan do Tomka.
Tomasz wystawia głowę przez szparę w drzwiach i mówi:
- Pan mówi żebyście zamknęli mordy ... - i zamyka drzwi. Do nas ( bo też stałam na korytarzu ) dochodzi tylko głos pana Regca:
- Ja tego nie powiedziałem !!!

lub angielski:

Pani sprawdza to co napisaliśmy w zeszytach. Nachyla się nad Magdą i sprawdza co ona tam ma. Po chwili Magda wypala:
- Pachnie pani jak moja mama !
Pani Czuba prostuje się, patrzy na Krupcię, a po chwili wybucha śmiechem jak i cała klasa. Po kilku minutach zaczęła ocierać łzy z twarzy.

Lool Smile

Nasza grupa II jest szalona xD

RiCkA

U nas na fizyce też był rotfl Razz

Jajnik usiadł przede mną i w trakcie sprawdzianu podsuwa mi kartkę i mówi:
-Jak napiszesz czwarte, to mi przepisz.
Ja jako dobra i miłosierna koleżanka, przepisałam ułomowi czwarte i zabieram się za, zrempalone swoją drogą, piąte, a po chwili Jajnik do mnie:
-Przepiszesz mi piąte??
Ja nie wytrzymałam i się wydarłam na całą salę:
-ZAMKNIJ SIĘ!
A Regiec do mnie:
-I bardzo dobrze, bo do niego inaczej nie dociera Razz

Olka

Właśnie, właśnie ! Razz

Dobrze gada !

Lub Tomek vs. pani wróbel

- Czy sądzicie, że człowiek jest symetryczny ? - pyta nauczycielka.
- Nieee ! Przecież są pojedyncze narządy wewnętrzne ! - krzyczy klasa.
- Ale pomijając narządy wewnętrzne, oczy, piegi itd. itp to jest ? - nadal próbuje uzyskać odpowiedź nauczycielka.
- Nie, bo faceci mają krzywe jaja xD - szeptem, jednak cała klasa to usłyszała łącznie z panią wróbel która zaczeła płakać ze śmiechu Razz

RiCkA

Albo LaLa na biologii, kiedyś tam, już dawno Razz

P. Mucha stanął sobie koło nas i zaczął mi coś tłumaczyć (gryząc MÓJ długopis!!)... Ja tak patrzę na LaLę, a ona "węszy" w powietrzu. Psorek od nas odchodzi, a LaLa:
-On pachnie jak mój ojciec Razz

( nie wiem czy śmiać się czy płakać .... Razz

[ przypis admina ] )